01-22-2018, 13:17
Czasem niektórzy gracze upierają się, że cheatów nie mieli, czasem udaje się udowodnić im posiadanie cheatów, czasem nie. Natomiast co jeśli nie ma na gracza skargi a ktoś dostaje perma? Załóżmy, że jakiś gracz jest święcie przekonany, że nie ma cheatów, a dostał perma. Co jeżeli faktycznie gracz tych cheatów nie miał, a nie ma jak udowodnić, że rzekome "akb" to wynikało z powszechnie znanych cofek?
Niestety nie ufam zasadzie "Admin ma zawsze rację", zwłaszcza, jeżeli faworyzuje niektórych graczy, a niektórych kolokwialnie mówiąc udupia. Moim celem nie jest obrażanie nikogo z imienia ani z nicku, natomiast moim celem jest propozycja warta przemyślenia: nagrywanie cheaterów również przez administrację, trzymanie dowodów ich przez kilka dni (7 do 14), żeby ewentualnie udowodnić wypierającemu się cheaterowi (czy aby na pewno cheater?), że jednak posiadał cheaty lub to był zwyczajny bug.
Proszę o przemyślenie propozycji.
Niestety nie ufam zasadzie "Admin ma zawsze rację", zwłaszcza, jeżeli faworyzuje niektórych graczy, a niektórych kolokwialnie mówiąc udupia. Moim celem nie jest obrażanie nikogo z imienia ani z nicku, natomiast moim celem jest propozycja warta przemyślenia: nagrywanie cheaterów również przez administrację, trzymanie dowodów ich przez kilka dni (7 do 14), żeby ewentualnie udowodnić wypierającemu się cheaterowi (czy aby na pewno cheater?), że jednak posiadał cheaty lub to był zwyczajny bug.
Proszę o przemyślenie propozycji.