05-07-2016, 21:56
Kaplica, ponieważ trzeba będzie wytężyć główkę w poszukiwaniu innych źródeł $? Już wyobrażam sobie falę graczy, która odchodzi, bo znowu obniżono ceny dyń w skupie Ale teraz poważnie - co takiego stoi na przeszkodzie, żeby znerfić dyniarki i poprawić ekonomię? Zbuntowani gracze? Fala "odchodźców"? Lenie śmierdzące nie potrafią wymyśleć kreatywnej, ale przede wszystkim nie niszczącej ekonomii formy zarobku.