02-01-2015, 23:21
my w siedmiu typa w szkole przed sylwestrem była duża przerwa. Wyszlismy na dwor i kumpel wyciągnął dum buma (cos mocniejszego niż achtung) odpalamy i rzucamy na orlika. Potem się odwracamy a tu dyrka i gosciowką od wosu do nas biegną... Ch*jowe było to, że jedna osoba rzuciła, a osmiu miało przypał. Lel
![[Obrazek: CU8BbMK.png]](https://i.imgur.com/CU8BbMK.png)