07-24-2014, 23:36
Kiedyś miałem wspaniałą wyspę bardzo długo na nią pracowałem świetnie mi się grało z dnia na dzień powstawało na niej coraz więcej coraz bardziej zaawansowanych rzeczy i ładniejszych robiłem eventy i pomagałem słabszym i zaczynającym graczom. Wyjechałem na 3 dni na wakacje gdy wróciłem postanowiłem pograć wbiłem na serwer po czym ukazał mi się komunikat że moje konto zostało zablokowane. Postanowiłem wbić na forum i napisać do administracji która odblokowała mi konto za co jej dziękuje. Gdy wbiłem po raz kolejny na serwer zalogowałem się i wszedłem na wyspę moim oczom ukazała się rudera na którą tak bardzo pracowałem i starałem się żeby była jak najładniejsza. Generator kamienia robiłem 2 dni gdy go skończyłem wyrzuciłem 15 diaxów na wyspie tak poprostu bo miałem dobry humor Ktoś rozwalił go tylko dlatego że dało mu to frajde. Coś na co pracowałem ze szczęściem przez miesiąc ktoś zniszczył w 1 dzień. Administracja uznała że nic się nie stało i że nie da się nic zrobić (bo przecież oni nie mają czasu na takie dzieci neo jak ja). Wiem że pomyślicie Dziecko Minecrafta które płacze bo mu klocki zniszczyli... . Ale ja to robiłem dla przyjemności i odprężenia bo przecież o to chodzi. Chciałem tylko pokazać wam jaki naprawdę jest Sky-Land od drugiej strony. Gra na nim pełno cziterów na których administracja ma za przeproszeniem wyj***ne I nie obchodzi ich to że prędzej czy pużniej Ich serwer zamieni się w ruderę tak jak moja wyspa.