12-17-2013, 22:37
@MT to było mniej więcej tak, że koleżanka na poprzedniej lekcji siedziała przy full otwartym oknie. Na fizyce dość często kochała. Ja kichnęłam JEDEN RAZ to KRZYKNĘŁA coś takiego: "JEDNA(Daria, ta co przy oknie siedziała) I DRUGA(Ja) WYCHODZICIE ZA DRZWI!!!. Na korytarzu była dyrektorka, wszystko jej spokojnie opowiedziałam, wpuścili mnie do klasy i przepisywałam z tablicy.
![[Obrazek: ezgif.com-optimize.gif]](https://media.discordapp.net/attachments/446391497189883904/685090035753680926/ezgif.com-optimize.gif)