06-25-2018, 05:15
Długa historia. Od jakiegoś czasu nasz jeden kolega z grupy zaczął być taki inny. Zamulał cały czas i na lekcjach praktycznie spał, a to wszystko przez taką dziewczynę i zachowywał się tak na lekcji gdy nie siedziała obok niego. Kilka razy z nią zrywał i w tych krótkich chwilach kiedy nie był z nią to stawał się normalny, ale znów gdy ona przyszła to się stawał zamułem. Z kolegami zaczęliśmy mówić na niego "Depresja" "Jaka jest największa depresja w Polsce? Jego imię i nazwisko!" I ewentualnie zaczął sam dostrzegać że to nie była ta sama osoba i się zmienił. Do tego czasu nie zmieniłem tapety, bo mi się nie chce robić nowej.
P.S: Iam, twoja tapeta przywraca moją chęć do powrotu do kucyków :v
P.S: Iam, twoja tapeta przywraca moją chęć do powrotu do kucyków :v
Najśmieszniejszą rzeczą w tej sygnaturze jest to, że zanim zrozumiesz, że nic sensownego nie wnosi, to jest już zbyt późno, aby przestać ją czytać
![[Obrazek: 49d7d05217014.gif]](https://zapodaj.net/images/49d7d05217014.gif)