03-08-2018, 13:25
wiele zagranicznych serwerow stosuje taka zasade, poniewaz tam taki rodzaj oszustwa jest na porzadku dziennym.
w polsce jest to malo popularne, ale taki dowod mozna jednak spreparowac.
to tak samo jak bany za niecenzuralne skiny, niby na screenie widac jaki ktos ma screen, ale przeciez wystarczy wgrac resource pack z takimi skinami i "podrobic" dowody.
w przypadku takich cheatow zasada dziala podobnie, gracze musza byc w strefie pvp, bo jezeli killaura oskarzonej osoby jest tylko widoczna po stronie osoby nagrywajacej, to nie uderzy nikogo na pvp mimo ze bedzie machal mieczem.
to znaczy oczywiscie, ze moze kogos uderzyc jak w rzeczywistosci (a nie tylko na podrobionym nagraniu) bedzie kogos bil, dlatego oprocz strefy pvp wymagane jest aby gracz znajdowal sie miedzy kilkoma graczami by killaura rzeczywiscie byla widoczna (aby bil graczy po obrocie, a nie tylko udawal ze bije).
w polsce jest to malo popularne, ale taki dowod mozna jednak spreparowac.
to tak samo jak bany za niecenzuralne skiny, niby na screenie widac jaki ktos ma screen, ale przeciez wystarczy wgrac resource pack z takimi skinami i "podrobic" dowody.
w przypadku takich cheatow zasada dziala podobnie, gracze musza byc w strefie pvp, bo jezeli killaura oskarzonej osoby jest tylko widoczna po stronie osoby nagrywajacej, to nie uderzy nikogo na pvp mimo ze bedzie machal mieczem.
to znaczy oczywiscie, ze moze kogos uderzyc jak w rzeczywistosci (a nie tylko na podrobionym nagraniu) bedzie kogos bil, dlatego oprocz strefy pvp wymagane jest aby gracz znajdowal sie miedzy kilkoma graczami by killaura rzeczywiscie byla widoczna (aby bil graczy po obrocie, a nie tylko udawal ze bije).
![[Obrazek: sygnaturka.png]](https://sky-land.pl/sygnaturka.png)