10-25-2017, 20:40
Zgadzam się w kontekście bana permanentnego. Dlaczego ktoś może sobie rozdawać bany bez jakichkolwiek dowodów? Dowodów w sensie dowodów na udowodnienie komuś winy. Ponieważ co mi po tym, że Hub kogoś zbanował skoro nie ma na niego skargi? Co mi po tym, że Hub powie "ja widziałem" i to ma mi wystarczyć? A co jeśli Hub odgrywa się za prywatne sprawy? Odcinanie się od sprawy jest rozwiązaniem, owszem, ale tylko na krótko, ponieważ nie tylko ja czy 1 inna osoba zacznie trąbić o tym, że ktoś banuje a na niego nie ma skargi przecież... Gracze niedługo wypączkują ze świadomością "hej, dlaczego on ma bana, przecież go nie zgłoszono". Więc właśnie, Hubowi wierzycie na słowo, jak on banuje za <jakiś tam powód>. Och, ale tutaj już nie uwierzyliście graczowi... Ojej, ale tutaj już uwierzyliście mi na słowo XDD Jak to jest? Wierzycie wybiórczo? Tak nie? Decyzja? Czy dalej tkwimy w bańce spekulacyjnej i czekamy na wybuch? Nie obchodzi mnie, że moja skarga pochodzi sprzed ile tam, 2? 2.5 roku? Liczy się fakt.