Zgloszony Gracz: HubPlayGames

[SuperLinus]

z tego co wyczytalem w logach, to saramtha robil event, a po jego zakonczeniu (lub przerwie) ty sie do niego przyczepiles, a on ci odpisal ze juz nic nie dostaniesz.
saramtha pisal na czacie abyscie odeszli i zostawili go w spokoju i poprosil huba aby was zbanowal na sekunde, wiec wtedy dostales kicka.
sadzac po innych wiadomosciach na czacie, to pozostali tez ci pisali abys dal sobie spokoj, a ty nadal domagales sie dostania od saramthy beacona.
wycinek czatu: https://pastebin.com/NaKrQKn5

Mimo tego mogłem zostać na działce a hub nie powinien korzystać z komend bez podstawnie. Wyglądało to tak że gracz chciał wykopać bacona i stałem obok razem z hub po czym dostaje kicka a on mu daje, a miałem szanse. Bacon to był szczegół bardziej mnie zniechęciła reakcja hub który nic sobie nie robił z tego, że inni rzucali w moją stronę przekleństwami. Do każdego powinien mieć takie same zasady a nie że tego lubi to nie da mu mute/bana za obrazę, wulgaryzmy. Postaw się w mojej sytuacji. Jeśli chcesz mogę dać tsa, aby sytuacja się wyjaśniła.

Ps. Dobrze wiesz, że nie może dochodzić do takich sytuacji zobacz później logi :}

edit. Nie przyczepiłem tylko siedziałem na działce. Nawet tego mi nie wolno?
edit2. I chce się dowiedzieć kiedy byłem toksyczny...