A propo ;(

[BSRF]

po prostu sa takie zasady.
idac do wymieniarki masz pewne zabezpieczenie, po pierwsze gracz nie moze wyjsc, bo straci wszystko co ma przy sobie (oprocz pieniedzy), a skoro juz ucieknie tracac przy tym jakies drobne rzeczy, to zatrzyma pieniadze, ktore prawdopodobnie ja bede mogl w stanie ci zwrocic.
a jak idziesz na dzialke dokonac wymiany, to polegasz tylko na (jak widac blednym) zaufaniu do drugiej osoby.

przy wiekszych sumach jak np. glowy za 100-150 tys, to juz zapewne co innego.
tak samo jest przy sprzedazy dzialek (tam przeciez nie pojdziesz do wymieniarki).

jesli chodzi o temat, ktory przytoczyles to juz nie pamietam jak to dokladnie z nim bylo, ale prawdopodobnie ani jeden ani drugi z graczy nie mial tego beacona w ekwipunnku, enderchescie ani na dzialkach, a multikonta nie znalazlem. tak samo nie mieli tyle pieniedzy na koncie abym mogl kupic i oddac ci beacon. prawdopodobnie zgineli tracac caly swoj ekwipunek.

w dodatku jesli chodzi o te 2 stacki diamentow, to spojrz na to tak - ty kopales je 2 godziny (pewnie dluzej), a gracz musi poczekac 168 godzin (7 dni), chociaz mogl juz dawno je zdobyc legalnie, wiec chyba i tak mu sie to nie oplacalo.

Nooo to prawda, że mu się nie opłacało. Ale za przeproszeniem mam to w ... gdzieś. Mi też ta wymiana nie wyszła na plus, a jakbym poszedł do wymieniarki to mogła być identyczna sytuacja jak w tamtej skardze . Jaką mam gwarancję, że po pójściu do wymieniarki, oszustwie odzyskam itemy? Żadnej To trochę dziwne, że uczciwi gracze muszą tracić pół swojego majątku na rzecz jakiegoś perfidnego, chamskiego oszusta