12-30-2015, 20:11
Kambodża - Sezon i pogoda
Pogoda. W Kambodży jest gorąco lub jeszcze goręcej. Od lutego do kwietnia z nieba leje się żar powyżej 40 stopni. Następnie nadchodzi monsun i jest nie tylko gorąco, ale i parno. Latem (czerwiec do końca września) trwa pora deszczowa, ale jest do zniesienia – pada prawie codziennie, intensywnie, ale krótko. Najlepsza pogoda to listopad-styczeń, kiedy jest już sucho, ale jeszcze nie bardzo gorąco.
Sezon. W Kambodży duże grupy turystów można spotkać tylko w Siem Reap i - mniej – w Phnom Penh. Poza tymi dwoma miastami turystyka jest śladowa. Nawet w szczycie sezonu nie będziesz czuć tłumu białych dookoła siebie, co najwyżej niewielkie grono backpackerskie w hotelowym barze. Wyjątkiem pozostaje Angkor Wat, w którym dzikie tłumy z aparatami są przez cały rok, dzień w dzień. Wyjedź gdziekolwiek na prowincję i prawdopodobnie nie zobaczysz białej twarzy.
W porze deszczowej, która wcale nie jest taka zła, turystów jest znacznie mniej. Zwłaszcza przed wypadem do Angkoru należy sprawdzić, czy nie ma akurat jakiegoś święta, bo wówczas poza tabunami zagranicznych turystów pojawiają się tam tabuny Khmerów. (DS)
Pogoda. W Kambodży jest gorąco lub jeszcze goręcej. Od lutego do kwietnia z nieba leje się żar powyżej 40 stopni. Następnie nadchodzi monsun i jest nie tylko gorąco, ale i parno. Latem (czerwiec do końca września) trwa pora deszczowa, ale jest do zniesienia – pada prawie codziennie, intensywnie, ale krótko. Najlepsza pogoda to listopad-styczeń, kiedy jest już sucho, ale jeszcze nie bardzo gorąco.
Sezon. W Kambodży duże grupy turystów można spotkać tylko w Siem Reap i - mniej – w Phnom Penh. Poza tymi dwoma miastami turystyka jest śladowa. Nawet w szczycie sezonu nie będziesz czuć tłumu białych dookoła siebie, co najwyżej niewielkie grono backpackerskie w hotelowym barze. Wyjątkiem pozostaje Angkor Wat, w którym dzikie tłumy z aparatami są przez cały rok, dzień w dzień. Wyjedź gdziekolwiek na prowincję i prawdopodobnie nie zobaczysz białej twarzy.
W porze deszczowej, która wcale nie jest taka zła, turystów jest znacznie mniej. Zwłaszcza przed wypadem do Angkoru należy sprawdzić, czy nie ma akurat jakiegoś święta, bo wówczas poza tabunami zagranicznych turystów pojawiają się tam tabuny Khmerów. (DS)