Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - Wersja do druku +- Forum | Sky-Land.pl | Sieć Serwerów Minecraft 1.8 - 1.20 (https://forum.sky-land.pl) +-- Dział: Inne (https://forum.sky-land.pl/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Off-topic (https://forum.sky-land.pl/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) (/showthread.php?tid=11897) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
|
RE: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - MatiMaSkrypty - 12-21-2014 był #T RE: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - Mimik888 - 12-21-2014 Mariusz zrobił sobie loda z polewą Żelkową. Następnego dnia zjadł go a następnie zjadł znowu. Rano wszedł na drzewo i nagle zobaczył że jego dom zaczął płonąć bo zostawił zimne lody na wieczornym balu żółwi błotnych żelków, okazało się że nie lubi lodów i chomików, bo miał złe rzeczy, które wykorzystywał w domu, który jest z żelków haribo owocowych, dlatego Ewe zrobiła sobie remont domu, ponieważ chciała stworzyć sypialnie na lewo od salonu, którego nie było na tej planecie zainfekowanej Ebolą, bo tak chciał admin, który nie lubił Mateuu. Kiedy był nad rzeką RE: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - Varille - 12-21-2014 //mały edit Mariusz zrobił sobie loda z polewą Żelkową. Następnego dnia zjadł go, a następnie zjadł znowu. Rano wszedł na drzewo, nagle zobaczył, że jego dom zaczął płonąć, bo zostawił zimne lody na wieczornym balu żółwi błotnych żelków. Okazało się, że nie lubi lodów i chomików, bo miał złe rzeczy, które wykorzystywał w domu, który jest z żelków "Haribo" owocowych, dlatego Ewe zrobiła sobie remont domu, ponieważ chciała stworzyć sypialnie na lewo od salonu, którego nie było na tej planecie zainfekowanej ebolą, bo tak chciał admin, który nie lubił Mateuu. Kiedy był nad rzeką żelków... RE: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - Mimik888 - 12-21-2014 Mariusz zrobił sobie loda z polewą Żelkową. Następnego dnia zjadł go, a następnie zjadł znowu. Rano wszedł na drzewo, nagle zobaczył, że jego dom zaczął płonąć, bo zostawił zimne lody na wieczornym balu żółwi błotnych żelków. Okazało się, że nie lubi lodów i chomików, bo miał złe rzeczy, które wykorzystywał w domu, który jest z żelków "Haribo" owocowych, dlatego Ewe zrobiła sobie remont domu, ponieważ chciała stworzyć sypialnie na lewo od salonu, którego nie było na tej planecie zainfekowanej ebolą, bo tak chciał admin, który nie lubił Mateuu. Kiedy był nad rzeką żelków skoczył RE: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - Frost - 12-22-2014 do(...) RE: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - Puyan - 12-22-2014 wielkiego... RE: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - Mimik888 - 12-22-2014 Mariusz zrobił sobie loda z polewą Żelkową. Następnego dnia zjadł go, a następnie zjadł znowu. Rano wszedł na drzewo, nagle zobaczył, że jego dom zaczął płonąć, bo zostawił zimne lody na wieczornym balu żółwi błotnych żelków. Okazało się, że nie lubi lodów i chomików, bo miał złe rzeczy, które wykorzystywał w domu, który jest z żelków "Haribo" owocowych, dlatego Ewe zrobiła sobie remont domu, ponieważ chciała stworzyć sypialnie na lewo od salonu, którego nie było na tej planecie zainfekowanej ebolą, bo tak chciał admin, który nie lubił Mateuu. Kiedy był nad rzeką żelków skoczył do wielkiego zielonego RE: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - Varille - 12-22-2014 Mariusz zrobił sobie loda z polewą Żelkową. Następnego dnia zjadł go, a następnie zjadł znowu. Rano wszedł na drzewo, nagle zobaczył, że jego dom zaczął płonąć, bo zostawił zimne lody na wieczornym balu żółwi błotnych żelków. Okazało się, że nie lubi lodów i chomików, bo miał złe rzeczy, które wykorzystywał w domu zrobionego z żelków "Haribo" owocowych, dlatego Ewe zrobiła sobie remont domu, ponieważ chciała stworzyć sypialnie na lewo od salonu, którego nie było na tej planecie zainfekowanej ebolą, bo tak chciał admin, który nie lubił Mateuu. Kiedy był nad rzeką żelków, skoczył do wielkiego, zielonego morza... RE: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - Mimik888 - 12-23-2014 Varille tylko ty mnie rozumiesz z pisaniem całych zdań Dziękuję Mariusz zrobił sobie loda z polewą Żelkową. Następnego dnia zjadł go, a następnie zjadł znowu. Rano wszedł na drzewo, nagle zobaczył, że jego dom zaczął płonąć, bo zostawił zimne lody na wieczornym balu żółwi błotnych żelków. Okazało się, że nie lubi lodów i chomików, bo miał złe rzeczy, które wykorzystywał w domu zrobionego z żelków "Haribo" owocowych, dlatego Ewe zrobiła sobie remont domu, ponieważ chciała stworzyć sypialnie na lewo od salonu, którego nie było na tej planecie zainfekowanej ebolą, bo tak chciał admin, który nie lubił Mateuu. Kiedy był nad rzeką żelków, skoczył do wielkiego, zielonego morza pełnego zimnych RE: Niekończąca się opowieść(c.d. Starego watka) - Varille - 12-23-2014 Drobiazg... :p Mariusz zrobił sobie loda z polewą Żelkową. Następnego dnia zjadł go, a następnie zjadł znowu. Rano wszedł na drzewo, nagle zobaczył, że jego dom zaczął płonąć, bo zostawił zimne lody na wieczornym balu żółwi błotnych żelków. Okazało się, że nie lubi lodów i chomików, bo miał złe rzeczy, które wykorzystywał w domu zrobionego z żelków "Haribo" owocowych, dlatego Ewe zrobiła sobie remont domu, ponieważ chciała stworzyć sypialnie na lewo od salonu, którego nie było na tej planecie zainfekowanej ebolą, bo tak chciał admin, który nie lubił Mateuu. Kiedy był nad rzeką żelków, skoczył do wielkiego, zielonego morza pełnego zimnych krewetek... |