Najdluzszy tekst :D
#1
Witajcie Big Grin watek polega na wstawieniu tu jak najdluzeszego tekstu, ktory ma sens (nie jest np. svdgygygyajn...) ani nie jest doklejany tzn. ze 1 dlugi kawalek i pod spodem to samo. Ckw kto znajdzie najdluzszy Wink
*** Daj +, odwdziecze się ***

[Obrazek: 60d.gif]
mcadmins.pl - partnerskie forum od spraw technicznych Smile
#2
Hipopotomonstrozastopokolanofobia - choroba wymyslona przeze mnie Cool

Wysłane z mojego telefonu (takiego czarnego) przy użyciu tostera.
#3
Cholera - choroba na którą chorowali ludzie z tamtego wieku, chociaż na świecie są ludzie którzy nadal na nią chorują

Mądre ?
#4
Nie rozumiesz. On ma byc dlugi i logiczny ;_:

Wysłane z mojego telefonu (takiego czarnego) przy użyciu tostera.
#5
tu moze byc nawet kogos biografia, byle zeby byl zaskakujaco dlugi ;p
ps. lassem wejdz na tym forum (wiesz jakim), w wzor ub i jaki kolwiek watek, zobacz jakie ikony dodano Smile
*** Daj +, odwdziecze się ***

[Obrazek: 60d.gif]
mcadmins.pl - partnerskie forum od spraw technicznych Smile
#6
Calkiem, calkiem.. Zrb jeszcze te rangi..

Analfabetyzm xD

Wysłane z mojego telefonu (takiego czarnego) przy użyciu tostera.
#7
iks de

wlasnie stwierdzilem ze kategoria podania nie ma sensu skoro jest kategoria rekrutacja Shocked nawet tego nie zauwazylem wiec ... usuniete.
*** Daj +, odwdziecze się ***

[Obrazek: 60d.gif]
mcadmins.pl - partnerskie forum od spraw technicznych Smile
#8
Trolololololololololololololololololololololo....lolololololololo

Wysłane z mojego telefonu (takiego czarnego) przy użyciu tostera.
#9
Marit Bjørgen urodziła się w Trondheim, ale dorastała w Rognes, w gminie Midtre Gauldal, stąd wziął się jej przydomek – "Gauldal express". Profesjonalne treningi rozpoczęła w wieku dwunastu lat w klubie Rognes IL. Od tego czasu trenowała z grupą sześciu rówieśników, jednocześnie pomagając rodzicom na farmie. Pierwsze zawody wygrała w 1993 roku w Szwecji.

W lutym 1999 roku wystartowała na mistrzostwach świata juniorów w Saalfelden, gdzie zajęła ósme miejsce w biegu na 5 km techniką klasyczną. Pod koniec tego roku, 27 grudnia Marit zadebiutowała w Pucharze Świata zajmując 39. miejsce w sprincie techniką klasyczną w szwajcarskim Engelbergu. W sezonie 1999/2000 wystartowała jeszcze czterokrotnie, lecz także nie zdobyła punktów, przez co nie została uwzględniona w klasyfikacji generalnej. W styczniu 2000 roku wzięła udział w mistrzostwach świata juniorów w Štrbskim Plesie, zajmując 21. miejsce w sprincie stylem dowolnym oraz 37. miejsce w biegu na 5 km tą samą techniką.

Sezon 2000/2001 rozpoczęła od zajęcia 43 i 50. miejsca w Beitostølen 25 i 29 listopada 2000 roku. Nie wystartowała w czterech kolejnych biegach, jednak już w kolejnym starcie, 28 grudnia 2000 roku w Engelbergu zdobyła swoje pierwsze punkty, zajmując 17. miejsce w sprincie stylem klasycznym. Był to równocześnie jej najlepszy wynik w tym sezonie, mimo że punty zdobywała jeszcze sześciokrotnie. W klasyfikacji generalnej dało jej to 53. miejsce. W styczniu 2001 roku po raz pierwszy wzięła udział w seniorskich mistrzostwach Norwegii, zdobywając brązowy medal w biegu na 5 km stylem klasycznym. Miesiąc później, na mistrzostwach świata w Lahti była dziewiętnasta w biegu łączonym na 10 km, a w biegu na 10 km techniką klasyczną zajęła 24. miejsce.

Przyzwoite starty w sezonie 2001/2002 dały jej 32. pozycję w klasyfikacji generalnej. Zaczęła od zajęcia czternastego miejsca w biegu na 10 km techniką klasyczną w fińskim Kuopio 24 listopada 2001 roku. Dobrze prezentowała się także we włoskim Cogne w dniach 8 i 9 grudnia, gdzie zajęła odpowiednio czternaste miejsce w biegu na 5 km stylem klasycznym oraz piętnaste w sprincie stylem dowolnym. Zdarzały się jednak także zupełnie nieudane starty, jak np. 12 grudnia w Brusson, gdzie zajęła 59. miejsce na 10 km techniką dowolną. Zajęła ponadto 16. miejsce w biegu na 10 km stylem klasycznym w Davos 15 grudnia oraz 20. miejsce 8 stycznia w Val di Fiemme na dystansie 15 km stylem klasycznym. Następne starty Bjørgen to już igrzyska olimpijskie w Salt Lake City w 2002 roku. Wspólnie z Bente Skari, Hilde Gjermundshaug Pedersen i Anitą Moen wywalczyła tam srebrny medal w sztafecie 4x5 km. Norweżki przegrały walkę o złoty medal z reprezentantkami Niemiec o zaledwie 1,3 sekundy. W swoim najlepszym indywidualnym starcie, na 30 km techniką klasyczną, Marit zajęła czternaste miejsce. Po powrocie do startów pucharowych zajęła między innymi osiemnaste miejsce w sprincie techniką klasyczną 5 marca w Sztokholmie, szesnaste w tej samej konkurencji 13 marca w Oslo oraz trzynaste na dystansie 58 km techniką klasyczną 23 marca 2002 roku w Lillehammer.

Przełom nastąpił w sezonie 2002/2003. Już w pierwszych zawodach cyklu, 26 października 2002 roku w Düsseldorfie, nie tylko po raz pierwszy stanęła na podium zawodów PŚ, ale od razu odniosła zwycięstwo w sprincie techniką dowolną. Odpuściła następne zawody i wystartowała w biegu na 10 km techniką klasyczną 30 listopada w Kuusamo, lecz zajęła dopiero 49. miejsce. Jeszcze gorzej wypadła na tym samym dystansie techniką dowolną 7 grudnia w Davos, gdzie była pięćdziesiąta. Od tej pory było tylko lepiej. Już 11 grudnia w Clusone wygrała sprint stylem dowolnym, trzy dni później w Cogne była piąta w biegu na 15 km techniką klasyczną, a następnego dnia zajęła drugie miejsce w sprincie tą samą techniką, ustępując tylko Bente Skari. W austriackim Linzu była szósta w sprincie stylem dowolnym, a dzień później w Ramsau była druga za Skari w biegu łączonym na 10 km. Wygrała także sprint techniką dowolną w Reit im Winkl 12 lutego 2003 roku, a trzy dni później w Asiago była czwarta w biegu na 5 km stylem klasycznym. Na mistrzostwach świata w Val di Fiemme wraz z Anitą Moen, Hilde Pedersen i Vibeke Skofterud zdobyła srebrny medal w sztafecie. Ponadto zdobyła także swój pierwszy medal indywidualny wygrywając sprint techniką dowolną, wyprzedzając Claudię Künzel z Niemiec oraz Hilde Pedersen. W końcówce sezonu wystartowała w czterech biegach, ale punktując tylko dwukrotnie: 11 marca w Drammen zajęła 26. miejsce w sprincie techniką klasyczną, a 20 marca w Borlänge była trzecia w sprincie techniką dowolną, ulegając Bente Skari oraz Kanadyjce Beckie Scott. Wyniki te pozwoliły jej zająć szóste miejsce w klasyfikacji generalnej oraz dały Małą Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji sprinterskiej.

Nie wystartowała tylko w dwóch biegach w sezonu 2003/2004. Od początku startowała na wysokim poziomie. W trzech pierwszych startach cyklu była kolejno: piąta w Düsseldorfie 25 października, szósta w Beitostølen 22 listopada oraz czwarta w Kuusamo 28 listopada 2003 roku. Czwarta była także w Davos 13 grudnia w biegu na 10 km techniką klasyczną, a trzy dni później w Val di Fiemme zwyciężyła w sprincie tą samą techniką. Po pięciu kolejnych biegach w których plasowała się na przełomie pierwszej i drugiej dziesiątki, wygrała sprint techniką dowolną 18 stycznia 2004 roku w czeskim Novym Měscie. Od startu w biegu na 10 km techniką dowolną 6 lutego we francuskim La Clusaz startowała we wszystkich kolejnych zawodach. Z dziesięciu ostatnich biegów Marit Bjørgen wygrała aż pięć: sprint techniką klasyczną w Sztokholmie 18 lutego i Drammen 26 lutego oraz sprint techniką dowolną w Trondheim 24 lutego, 5 marca w Lahti i 12 marca w Pragelato. Była także trzecia 22 lutego w szwedzkiej miejscowości Umeå w biegu na 10 km stylem klasycznym, ulegając jedynie Czeszce Kateřinie Neumannovej oraz Hilde G. Pedersen. Łącznie w tym sezonie Bjørgen ośmiokrotnie stawała na podium, z czego wygrała osiem biegów i raz była trzecia. Dało jej to drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, za Włoszką Gabriellą Paruzzi. Ponadto po raz drugi z rzędu wygrała klasyfikację sprinterską.

Formę najwyższego rzędu zaprezentowała w sezonie 2004/2005. Wtedy jej osobistym trenerem został Svein Tore Samdal[3]. Z dwudziestu indywidualnych zawodów Bjørgen wygrała dziesięć, przy czym ani razu nie zajęła miejsca niższego niż piąte. Wygrała sprint stylem dowolnym na inaugurację cyklu w Düsseldorfie oraz bieg na 10 km techniką klasyczną w Gällivare 20 listopada 2004 roku. W dniach 26 i 28 listopada w Kuusamo była czwarta w biegu na 10 km stylem dowolnym oraz trzecia na tym samym dystansie stylem klasycznym. Następnie zwyciężyła 5 grudnia w spricie techniką klasyczną w Bernie, 6 dni później w biegu łączonym na 15 km w Lago di Tesero oraz 14 grudnia w Asiago w sprincie techniką dowolną. Nie wystartowała 18 grudnia w Ramsau, ale za to wygrała bieg na 15 km stylem klasycznym w estońskim Otepää 8 stycznia 2005 roku. W Novym Měscie była druga w biegu na 10 km stylem dowolnym, 16 stycznia wygrała tam sprint stylem klasycznym. Opuściła start w Pragelato, wracając 12 lutego w Reit im Winkl, gdzie zajęła czwarte miejsce na 10 km techniką dowolną. Następnego dnia była druga w sprincie klasykiem, ustępując tylko Fince Virpi Kuitunen. Podczas mistrzostw świata w Oberstdorfie razem z Vibeke Skofterud, Hilde G. Pedersen i Kristin Størmer Steirą zdobyła złoty medal w sztafecie. Złote medale zdobyła także w biegu na 30 km stylem klasycznym oraz wraz z Pedersen w sprincie drużynowym. Ponadto Norweżka zdobyła srebrny medal w biegu łączonym, ulegając tylko Rosjance Julji Czepałowej oraz brązowy medal w biegu na 10 km techniką dowolną, w którym lepsze były tylko Neumannová i Czepałowa. Po powrocie do rywalizacji pucharowej Bjørgen nie wystartowała w Lahti 5 i 6 marca, ale już 9 marca w Drammen była piąta w sprincie techniką klasyczną. W pozostałych trzech konkursach sezonu zwyciężyła: 23 marca w Oslo wygrała bieg na 30 km klasykiem, 16 marca w Göteborgu sprint stylem dowolnym, a 19 marca w Falun była najlepsza w biegu na 15 km stylem dowolnym. W klasyfikacji generalnej zwyciężyła z dużą przewagą nad Neumannovą i Kuitunen, co więcej wygrała także w klasyfikacji dystansowej oraz sprinterskiej (trzeci raz z rzędu). W tym sezonie wywalczyła także swoje pierwsze mistrzostwo kraju, zwyciężając w sprincie techniką klasyczną.


Marit Bjørgen w sezonie 2005/2006
Od trzech zwycięstw z rzędu zaczęła także sezon 2005/2006. W Düsseldorfie była najlepsza w sprincie techniką dowolną, w Beitostølen 19 listopada i tydzień później w Kuusamo wygrała 10 km stylem klasycznym. Drugiego dnia w Kuusamo była czwarta w biegu na 10 km stylem dowolnym, a w kanadyjskim Vernon wygrała bieg łączony na 15 km, a w sprincie stylem dowolnym była szósta. W tym czasie do rywalizacji przystąpiła Beckie Scott, która w dalszej części sezonu okazała się główną rywalką Bjørgen w walce o Kryształową Kulę. Marit Bjørgen opuściła starty w Canmore, co wykorzystała Scott, zajmując drugie i pierwsze miejsce. Norweżka po dobrych startach w Otepää, gdzie plasowała się w pierwszej dziesiątce, zajęła trzecie miejsce w biegu na 15 km techniką dowolną w Lago di Tesero. Kanadyjka tam nie startowała, jednak pod nieobecność Bjørgen w Oberstdorfie wygrała bieg łączony, a w sprincie stylem klasycznym była szósta. Beckie Scott zajęła także wysokie pozycje podczas zawodów w Davos, gdzie Norweżka zdecydowała się nie startować. Dzięki dobrym wynikom Bjørgen w ostatnich sezonach i medalach zdobytych na mistrzostwach świata w Oberstdorfie, oczekiwania wobec niej w związku z igrzyskami olimpijskimi w Turynie były bardzo duże[3]. Na igrzyskach tych zdobyła jednak tylko jeden medal – w biegu na 10 km techniką klasyczną zajęła drugie miejsce za Estonką Kristiną Šmigun. Był ponadto czwarta w sprincie drużynowym, piąta w sztafecie, osiemnasta w sprincie techniką dowolną, a biegu łączonego na 15 km nie ukończyła. W końcówce sezonu Norweżka wygrała na dystansie 45 km techniką klasyczną 4 marca w Mora, trzy dni później była druga w Borlänge w sprincie stylem dowolnym, a 8 marca w Falun była ósma w biegu łączonym na 10 km. Beckie Scott była odpowiednio jedenasta, dziesiąta i trzecia. 9 marca w Drammen Scott zajęła drugie miejsce, a Bjørgen była dziewiąta. Dwa dni później w Oslo Scott była czwarta w biegu na 30 km, którego Marit nie ukończyła. Sprint stylem dowolnym w chińskim Changchun wygrała Bjørgen, wyprzedzając Scott i swą rodaczkę, Ellę Gjømle. Przed ostatnimi zawodami – biegiem łączonym na 15 km 19 marca w japońskim Sapporo, w klasyfikacji generalnej prowadziła Bjørgen z przewagą 66 punktów nad Kanadyjką. By zdobyć Kryształową Kulę Scott musiała wygrać zawody, przy czym Bjørgen nie mogła zająć miejsca wyższego niż ósme. Scott wygrała bieg, jednak Norweżka zajęła czwartą pozycję, dzięki czemu obroniła tytuł sprzed roku. W ostatecznej klasyfikacji generalnej Bjørgen zgromadziła 1036 punktów, wyprzedzając Beckie Scott (1020 punktów) i Juliję Czepałową (780 punktów). Norweżka wygrała także, po raz czwarty z rzędu w klasyfikacji sprinterskiej. Na mistrzostwach kraju obroniła tytuł zdobyty w sprincie, a ponadto wygrała także na 10 km stylem dowolnym.

Zwycięstwem rozpoczęła także sezon 2006/2007. Odniosła je 28 października w Düsseldorfie w sprincie stylem dowolnym. Na podium stawała także: 18 listopada w Gällivare w biegu na 10 km stylem dowolnym, gdzie była trzecia oraz w obu zawodach w Kuusamo. Pierwszego dnia, 25 listopada była trzecia w sprincie stylem klasycznym, a następnego dnia była druga w biegu na 10 km tą samą techniką. Po słabszym występie w Cogne i opuszczeniu zawodów w La Clusaz wystartowała w pierwszej edycji Tour de Ski. Z sześciu etapów tej edycji Marit Bjørgen wygrała 31 grudnia w Monachium, 5 stycznia w Asiago była druga, a 6 stycznia w Val di Fiemme zajęła trzecią pozycję. W pozostałych etapach plasowała się poza czołową dziesiątką, co jednak nie przeszkodziło jej w zajęciu drugiego miejsca w klasyfikacji końcowej za Virpi Kuitunen. Następnie wystartowała w Otepää, gdzie 27 stycznia zajęła czwarte miejsce w biegu na 10 km techniką klasyczną, a następnego dnia była dziewiętnasta w sprincie stylem klasycznym. Na podium stanęła ponownie już 9 lutego w Davos, gdzie zajęła trzecie miejsce w biegu na 10 km stylem dowolnym. Na mistrzostwach świata w Sapporo indywidualnie nie zdobyła medalu. Jej najlepszym solowym wynikiem było dziewiąte miejsce w biegu na 30 km techniką klasyczną. Wspólnie z Astrid Jacobsen zdobyła jednak brązowy medal w sprincie drużynowym, a razem z Jacobsen, Skofterud i Steirą wywalczyła także brązowy medal w sztafecie. Po paru słabszych startach w PŚ wygrała także ostatni bieg sezonu – 24 lutego 2007 roku w Falun triumfowała w biegu na 15 km techniką dowolną. W klasyfikacji generalnej zajęła ostatecznie drugie miejsce, za Virpi Kuitunen, a przed Kateřiną Neumannovą. Na Mistrzostwach Norwegii 2007 zdobyła złote medale w biegu na 10 km stylem dowolnym oraz biegu łączonym na 15 km.

Sezon 2007/2008 był jednym z najsłabszych w jej karierze. Z 31 zawodów tego cyklu Bjørgen wystartowała w dwudziestu, przy czym cztery razy stawała na podium. W Düsseldorfie, 27 października 2007 roku, była druga w sprincie stylem dowolnym, ustępując tylko Rosjance Natalji Matwiejewej. Następnie wygrała biegu na 10 km techniką klasyczną 24 listopada w Beitostølen i 2 grudnia w Kuusamo. Opuściła starty w Davos i Rybińsku i wróciła na Tour de Ski 2007/2008. Zaczęła od zajęcia czwartego i trzeciego miejsca w pierwszych dwóch etapach odbywających się w Novym Měscie. Trzecia była także w trzecim etapie, sprincie stylem dowolnym w Pradze, jednak w trzech kolejnych etapach plasowała się w okolicach 20. pozycji, a 5 stycznia w Val di Fiemme zrezygnowała z dalszej rywalizacji. Nie pojawiła się także w żadnym z czterech biegów w Canmore. W drugiej części sezonu parokrotnie plasowała się w czołowej dziesiątce, lecz na podium stanęła tylko raz – 23 lutego 2008 roku zajęła drugie miejsce w biegu łączonym na 15 km w Falun. Wyprzedziła ją tylko młodsza rodaczka, Astrid Jacobsen. Po tym jak nie ukończyła TDS dobre wyniki w końcówce sezonu nie wystarczyły, by stanąć na podium klasyfikacji końcowej cyklu. Z dorobkiem 690 punktów Bjørgen została sklasyfikowana na jedenastej pozycji. Na Mistrzostwach Norwegii 2008 zdobyła tylko jeden medal – złoto w biegu łączonym na 15 km. Podobnie sytuacja Norweżki wyglądała w sezonie 2008/2009. Dobrze prezentowała się tylko w pierwszej części cyklu, kiedy to czterokrotnie stawała na podium. Była druga 22 listopada w Gällivare w biegu na 10 km stylem dowolnym i trzecia na tym samym dystansie stylem klasycznym 30 listopada w Kuusamo i 13 grudnia w Davos. Następnego dnia była także trzecia w sprincie techniką dowolną. W trzeciej edycji Tour de Ski zajęła dziesiątą pozycję, a 24 stycznia 2009 roku w Otepää była szósta w biegu na 10 km stylem klasycznym. W dalszej części sezonu już nie plasowała się w czołowej dziesiątce. Sezon zakończyła na dziesiątej pozycji. Porażką zakończyły się także mistrzostwa świata w Libercu skąd nie przywiozła żadnego medalu. W sztafecie Norweżki z Bjørgen w składzie były czwarte, a indywidualnie Marit najlepiej wypadła w sprincie techniką dowolną, w którym zajęła dziewiąte miejsce. Na mistrzostwach krajowych zdobyła srebro na 10 km klasykiem oraz brąz w sprincie stylem dowolnym.


Podium sprintu podczas igrzysk w Vancouver
Po niepowodzeniach w 2009 roku Marit zmieniła metody treningowe, kładąc szczególną uwagę na równowagę, koordynację, wytrzymałość i technikę. Rozpoczęła także współpracę z psychologiem sportowym[3]. Efekty były widoczne już w sezonie 2009/2010. Najważniejszą imprezą były wtedy igrzyska olimpijskie w Vancouver i Norweżka jeszcze przed rozpoczęciem cyklu PŚ, postanowiła że nie będzie startować we wszystkich zawodach. Na inauguracji sezonu, 21 listopada w Beitostølen zwyciężyła w biegu na 10 km stylem dowolnym, wyprzedzając dwie Szwedki: Charlotte Kallę i Annę Haag. Tydzień później, podczas zawodów w Kuusamo nie wystąpiła i utraciła pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej na rzecz obrończyni Kryształowej Kuli – Justyny Kowalczyk. 5 grudnia w Düsseldorfie była ósma w sprincie techniką dowolną, a tydzień później w Davos była czwarta na 10 km stylem klasycznym oraz druga w sprincie stylem dowolnym. Podczas zawodów 19 grudnia w słoweńskiej miejscowości Rogla wygrała sprint techniką klasyczną, wyprzedzając Kowalczyk oraz Słowenkę Petrę Majdič. Następnego dnia, w biegu 15 km stylem klasycznym uległa tylko Polce. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami Norweżka nie wzięła udziału w Tour de Ski 2009/2010[4], w którym zwyciężyła Justyna Kowalczyk, przez co szanse Bjørgen na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej znacznie zmalały. Do rywalizacji wróciła 16 stycznia 2010 roku w Otepää, gdzie zajęła drugie miejsce za Kowalczyk w biegu na 10 km techniką klasyczną. Następnego dnia w sprincie tą samą techniką była ósma. Opuściła zawody w Rybińsku i Canmore, co wykorzystała Polka czterokrotnie stając na podium i umacniając się na pozycji liderki PŚ. Na igrzyskach olimpijskich w Vancouver Bjørgen zdobyła pięć medali. Najpierw wywalczyła brązowy medal w biegu na 10 km stylem dowolnym, ustępując tylko Charlotte Kalli i Kristinie Šmigun. Dwa dni później została mistrzynią olimpijską w sprincie techniką klasyczną, wyprzedzając Kowalczyk i Majdič[5]. Złoto zdobyła także w biegu łączonym 2x7,5 km, w którym bezpośrednio wyprzedziła Annę Haag i Justynę Kowalczyk[6] oraz sztafecie 4x5 km, w której obok niej pobiegły Skofterud, Therese Johaug i Steira. Przedostatniego dnia igrzysk zdobyła srebro w biegu na 30 km stylem klasycznym, przegrywając walkę o złoty medal na finiszu z Kowalczyk, do której straciła zaledwie 0,3 sekundy. Po powrocie do rywalizacji pucharowej Norweżka wygrała wszystkie pięć końcowych zawodów, to jednak nie wystarczyło, by dogonić Polkę w klasyfikacji generalnej i sezon ten zakończyła na drugiej pozycji. Marit zajęła również drugie miejsce w klasyfikacji dystansowej i sprinterskiej, w których także najlepsza była Justyna Kowalczyk. Mistrzostwa kraju w 2010 roku przyniosły jej złote medale w biegu łączonym na 15 km, na 10 km stylem dowolnym oraz w sprincie techniką klasyczną.


Marit Bjørgen i Justyna Kowalczyk podczas biegu na 30 km na MŚ w Oslo
Norweżka nie zwolniła tempa w sezonie 2010/2011. Wygrała 20 listopada w Gällivare w biegu na 10 km stylem dowolnym, tydzień później była także najlepsza podczas zawodów Ruka Triple w Kuusamo. Nie wystartowała w sprincie i sztafecie w Düsseldorfie, ale za to wygrała oba biegi w Davos: 10 km klasykiem 11 grudnia oraz sprint stylem dowolnym 12 grudnia. Najlepsza była także w biegu na 15 km stylem dowolnym 8 grudnia w La Clusaz, a dzień później wraz z koleżankami zwyciężyła w sztafecie. Dzięki temu wyraźnie prowadziła w klasyfikacji generalnej PŚ. Następnym punktem w kalendarzu była jednak piąta edycja Tour de Ski, w którym Norweżka postanowiła nie startować, by lepiej przygotować się do mistrzostw świata w Oslo[7]. TDS 2011 wygrała ponownie Justyna Kowalczyk, która do tej pory aż pięciokrotnie zajmowała drugie miejsce. Polka objęła prowadzenie w Pucharze Świata. Bjørgen była siódma w sprincie stylem dowolnym w Libercu, wygrała bieg na 10 km stylem klasycznym 22 stycznia w Otepää, a dzień później w sprincie techniką klasyczną była dziesiąta. Nie pojechała do Rybińska, gdzie dwukrotnie na podium stanęła Polka, powiększając swą przewagę w klasyfikacji PŚ. Norweżka wygrała za to 10 km stylem klasycznym 19 lutego w Drammen, a dzień później była piąta w sprincie stylem dowolnym. Na mistrzostwach w Oslo Bjørgen zdobyła cztery złote medale: w sprincie techniką dowolną, w biegu na 10 km techniką klasyczną, biegu łączonym na 15 km oraz w sztafecie. Ponadto w biegu na 30 km techniką dowolną była druga, za swą rodaczką Therese Johaug, a przed Justyną Kowalczyk. W końcówce sezonu wygrała jeszcze sprint stylem klasycznym 13 marca w Lahti oraz cykl Finału PŚ w dniach 16-20 marca 2011 roku. Od Finału PŚ w 2011 roku Marit jest liderką klasyfikacji wszech czasów pod względem zwycięstw w Pucharze Świata. Dotychczasowa liderka, Rosjanka Jelena Välbe ma na koncie 45 zwycięstw, a triumf w Falun był 46. zwycięstwem Norweżki. W klasyfikacji generalnej tego sezonu zajęła drugie miejsce, podobnie jak w klasyfikacji dystansowej. Na Mistrzostwach Norwegii 2011 Bjørgen zdobyła kolejne cztery złote medale: w biegu łączonym, w biegu na 30 km i sprincie techniką dowolną oraz biegu na 15 km techniką klasyczną.

Sezon 2011/2012 Bjørgen rozpoczęła od zwycięstwa w norweskim Sjusjøen podczas biegu na 10km techniką dowolną. Następnie odniosła drugie w karierze zwycięstwo w cyklu Ruka Triple. Norweżka w każdym z trzech etapów cyklu stawała na podium, przy czym wygrała sprint stylem klasycznym i bieg na 5km stylem dowolnym, a podczas ostatniego etapu była druga na dystansie 10km techniką klasyczną. Norweżka opuściła zawody w Düssledorfie. Pokazała się dopiero w Davos, gdzie zwyciężyła bieg na 15km stylem dowolnym. Kolejnym bardzo ważnym punktem sezonu 2011/2012 był cykl Tour de Ski 2011/12. Norweskie media jeszcze przed jego rozpoczęciem ogłosiły Bjørgen zwyciężczynią całego cyklu. Norweżka wystartowała w cyklu jako liderka Pucharu Świata. Na podium stawała we wszystkich dziewięciu etapach. Początkowo zajęła drugie miejsce na prologu w Obrhofie ustępując o 0,4s Polce Justynie Kowalczyk. Ten fakt zapowiadał, że między biegaczkami będzie bardzo zacięta rywalizacja. W kolejnych dwóch etapach, biegu na 10km techniką klasyczną i sprincie stylem klasycznym, Marit musiała uznać ponownie wyższość Polki. Jednak Bjørgen nie miała zamiru odpuszczać Polce i już 1 stycznia 2012 wygrała bieg łączony w Obersdorfie. Następnie zwyciężyła podczas biegu na 3km stylem klasycznym i w sprincie techniką dowolną. Kolejne zwycięstwo w biegu na 15km techniką dowolną dało Norweżce prowadzenie w całym cyklu. W przedostatnim etapie zwyciężyła jednak Kowalczyk, odbierając Bjørgen prowadzenie w turze. Ostatni etap obejmował podbieg pod Alpe Cermis. Marit Bjørgen i Justyna Kowalczyk współpracowały przez 2/3 dystansu, jednak podczas decydującego podbiegu pod Alpe Cermis lepsza okazała się Polka, która zwyciężyła w Tour de Ski po raz trzeci z rzędu. Bjørgen ostatecznie zajęła drugie miejsce, przed swoją rodaczką Therese Johaug. Następnie zawodniczka opuściła zawody w Mediolanie i pojawiła się w estońskiej miejscowości Otepää, zajmując dwukrotnie drugie miejsce, za główną rywalką Justyną Kowalczyk. Norweżka nie pojechała do Moskwy. Do zawodów wróciła w Rybińsku gdzie zwyciężyła bieg na 10km techniką dowolną, a dzień później była trzecia w biegu łączonym na 15km. 6 dni później odniosła zwycięstwo w biegu na 15km stylem klasycznym ze startu wspólnego. Najgorszy występ w sezonie zaliczyła w Szklarskiej Porębie, gdzie zajęła 22 miejsce w sprincie łyżwą. Jednak już następnego dnia była 2 podczas biegu na 10km klasykiem. Przegrała tylko z faworytką gospodarzy Justyną Kowalczyk. Następnie Marit była druga w Lahti podczas biegu łączonego. Przegrała jedynie ze swą rodaczką Therese Johaug. Później odniosła zwycięstwo w Lahti w sprincie, następnie w Drammen w tej samej konkurencji. Później Bjørgen wygrała bieg na 30km stylem klasycznym w Oslo i Finał Pucharu Świata w Szwecji. Tym samym po raz trzeci w karierze tryumfowała w Pucharze Świata wyprzedzając o 200 punktów Polkę Justynę Kowalczyk. Zdobyła również małą kryształową kulę w klasyfikacji dystansów, a w klasyfikacji sprintów była trzecia.

Sezon 2012/2013 rozpoczęła doskonale. Na początek wygrała z przewagą ponad 10 sekund nad drugą zawodniczką zawody inauguracyjne w Gällivare. Niespełna tydzień później po raz trzeci z rzędu wygrała cykl Ruka Triple odbywający się w Kuusamo. Ponadto zwyciężyła we wszystkich trzech etapach cyklu. Marit nie pojechała na zawody w Kanadzie aby przygotować się do odbywającego się na przełomie grudnia i stycznia Tour de Ski przez co straciła koszulkę liderki Pucharu Świata na rzecz Justyny Kowalczyk. Ostatecznie jednak w Tourze nie wystartowała z powodu nieprawidłowości w pracy serca. Nie pojechała również do czeskiego Libereca. Do Pucharu Świata powróciła 19 stycznia wygrywając bieg na 10km stylem klasycznym ze startu wspólnego w francuskim La Clusaz. Nie wystartowała w próbie przedolimpijskiej w Soczi. Pojawiła się dopiero 16 lutego w Davos gdzie zajęła drugie miejsce w sprincie techniką klasyczną przegrywając jedynie z Justyną Kowalczyk a ze startu na 10km tłumacząc się zmęczeniem. Kolejnym ważnym punktem sezonu były odbywające się w włoskim Val di Fiemme Mistrzostwa Świata . Bjorgen powtórzyła na nich sukces sprzed dwóch lat z Oslo zdobywając 4 złote i 1 srebrny medal. Na początek obroniła tytuł mistrzyni świata w sprincie techniką klasyczną i w biegu łączonym na 15km. Zrezygnowała ze startu w sprincie drużynowym a w biegu indywidualnym na 10km stylem dowolnym zdobyła srebro przegrywając jedynie z swoją rodaczką Therese Johaug o 10.2s. Dwa dni później po raz trzeci w karierze wspólnie z koleżankami sięgnęła po złoto w sztafecie. W ostatniej konkurencji w biegu na 30km techniką klasyczną zdobyła złoto pokonując na finiszu Justynę Kowalczyk o 3.7s. Był to jej 12 złoty medal Mistrzostwa Świata . Po powrocie do rywalizacji pucharowej Bjorgen zajęła drugie miejsce w spricie w fińskim Lahti przegrywając z Kikkan Randall o 0.1s i w biegu na 10km, w którym lepsza była jedynie Justyna Kowalczyk. Kolejne dwa starty w norweskim Drammen i Oslo opuściła z powodu choroby. Na koniec sezonu wygrała odbywający się w szwedzkim Falun cykl Finał Pucharu Świata . W klasyfikacji generalnej cyklu zajęła 4 miejsce i po raz pierwszy od sezonu 2009/2010 nie zajęła miejsca na podium w klasyfikacji generalnej.

Po sezonie zapowiedziała że zamierza startować do Mistrzostw świata 2015, które odbędą się w szwedzkim Falun, a jej głównym celem na sezon 2013/2014 są Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2014 w Soczi, gdzie zamierza wystartować we wszystkich sześciu konkurencjach.

Sezon 2013/2014 Marit rozpoczęła inaczej niż zwykle. W zawodach inauguracyjnych w fińskim Kuusamo zajęła 13 miejsce w sprincie stylem klasycznym, który rozpoczynał cykl Ruka Triple 2013. Następnego dnia była 2 w biegu na 5km klasykiem przygrywając o 3 sekundy z Justyną Kowalczyk. Dzięki temu wynikowi awansowała na 2 miejsce w klasyfikacji generalnej mini-touru za Polkę. 1 grudnia w biegu pościgowym na 10km stylem dowolnym dogoniła rywalkę. Ostatecznie na finiszu pokonała Szwedkę Charlotte Kallę i swoją rodaczkę Therese Johaug. Dzięki temu zwycięstwu objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w biegach narciarskich 2013/2014. Tydzień później w norweskim Lillehammer zajęła 3 miejsce w biegu na 10km techniką klasyczną, za Justyną Kowalczyk i Charlotte Kallą. W Davos zanotowała podwójne zwycięstwo tryumfując w biegu na 15km łyżwą i w sprincie tą samą techniką. Nie wystartowała w Asiago, aby przygotować się do Tour de Ski. W cyklu wystartowała jako liderka Pucharu Świata. Jeszcze przed jego rozpoczęciem organizatorzy zmienili program zawodów w Oberhofie (zamiast biegu na 10km stylem klasycznym z powodu braku śniegu postanowiono rozegrać sprint techniką dowolną), przez co z zawodów wycofała się jedna z faworytek imprezy, Justyna Kowalczyk. W pierwszym etapie Bjørgen zajęła pierwsze miejsce w biegu na 3km stylem dowolnym i objęła prowadzenie w cyklu. Następnego dnia była piąta w sprincie, ale utrzymała prowadzenie w Tourze. W szwajcarskim Lenzerheide niespodziewanie odpadła w ćwierćfinale sprintu, przez co straciła prowadzenie w cyklu na rzecz Ingvild Flugstad Østberg. 1 stycznia 2014 ogłosiła wycofanie się z dalszej rywalizacji, na skutek choroby. Przez to straciła również prowadzenie w Pucharze Świata. Nie wystartowała w Novym Městie i Szklarskiej Porębie. Do Pucharu Świata powróciła na tydzień przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Soczi biorąc udział w zawodach w włoskim Toblach. Na początek zdeklasowała rywalki na 10km techniką klasyczną, a dzień później zwyciężyła również w sprincie łyżwą. Dzięki tym wynikom eksperci i bukmacherzy uznali Marit za faworytkę do złotych medali w Soczi. Sama zawodniczka zadeklarowała, że wystartuje we wszystkich biegowych konkurencjach i zamierza zdobyć w nich 6 medali olimpijskich.

Bjørgen Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2014 rozpoczęła od zwycięstwa w biegu łączonym na 15 km, broniąc tym samym tytułu sprzed czterech lat. Na ostatnim podbiegu na atak zdecydowała się Charlotte Kalla. Jej tempo zdołała wytrzymać tylko Norweżka, która wyprzedziła Szwedkę na zakręcie prowadzącym na stadion biegowy i niezagrożona pomknęła do mety. 11 lutego 2014 Marit zajęła niespodziewanie 11. miejsce w sprincie techniką dowolną, upadając na ostatniej prostej wyścigu półfinałowego. Dwa dni później była piąta w biegu na 10 km techniką klasyczną. Norweżka przez 8 km zajmowała drugie miejsce, za Justyną Kowalczyk (zwyciężczynią biegu), jednak na ostatnim podbiegu osłabła na tyle, że dała się wyprzedzić jeszcze trzem rywalkom. W sobotę 15 lutego drużyna norweska zajęła dopiero piąte miejsce w sztafecie 4x5 km. Marit na ostatniej prostej ostatniej zmiany dała się wyprzedzić Francuzce Coraline Hugue. Wygrały Szwedki, do których Norweżki straciły ponad 50 sekund. W parze z Ingvild Flugstad Østberg zdobyła jednak złoty medal w sprincie drużynowym techniką klasyczną. W ostatnim występie Norweżka zdobyła złoto na dystansie 30 km techniką dowolną, wyprzedzając na ostatnim podbiegu swoją rodaczkę Therese Johaug. Był to jej szósty złoty i dziesiąty ogólnie medal zimowych igrzysk olimpijskich, dzięki czemu stała się najbardziej utytułowaną sportsmenką w ich historii.

Po igrzyskach Marit zapowiedziała, że jej celem jest zdobycie czwartej Kryształowej Kuli w karierze. W zawodach w Lahti była 10. w sprincie łyżwą i wygrała bieg na 10 km tym samym stylem. W Drammen w sprincie techniką klasyczną dała się wyprzedzić jedynie Maiken Caspersen Falli. W niedzielę 9 lutego była pierwsza w biegu na 30 km stylem klasycznym w Oslo. Po tym występie zapowiedziała, że zamierza przełożyć plany o macierzyństwie i wystartować na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2018 w południowokoreańskim Pjongczang. 14 marca była pierwsza w sprincie klasykiem, dzięki czemu jej strata do Johaug zmalała do zaledwie 4 punktów. Kolejnego dnia o ponad 30 sekund przegrała z rywalką w biegu łącznym 2x7,5km, przez co straciła prowadzenie w Finale Pucharu Świata. W klasyfikacji generalnej traciła 7 punktów do Johaug. Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej zależało od ostatniego wyścigu. Marit wyruszyła do biegu pościgowego na 10 km stylem dowolnym 15 sekund po Johaug, nie zdołała jej dogonić i nie zdobyła Kryształowej Kuli. Bjørgen była druga w klasyfikacji dystansowej oraz trzecia w klasyfikacji sprintów.

Sezon 2014/2015 był jednym z najlepszych w jej karierze. Norweżka rozpoczęła go od zwycięstwa w sprincie techniką klasyczną w Kuusamo. Następnego dnia zajęła drugie miejsce w biegu na 10 km stylem klasycznym, przegrywając tylko z Johaug, a minimalnie wyprzedzając Kallę. Tydzień później wygrała trzydniowe zawody Pucharu Świata w norweskim Lillehammer, odnosząc zwycięstwo w pierwszym etapie - sprincie łyżwą, zajmując drugie miejsce w biegu na 5 km stylem dowolnym i trzecie na 10 km klasykiem. W szwajcarskim Davos zajęła drugie miejsce na 10 km klasykiem ponownie przegrywając z Johaug. Dzień później była czwarta w sprincie łyżwą, co jak się okazało było jej najgorszym miejscem w Pucharze Świata w tym sezonie. Ostatnie zawody pucharowe przed Nowym Rokiem miały zostać rozegrane we francuskim La Clusaz, jednak z powodu braku śniegu zostały przeniesione do Davos. Rozegrano tam bieg na 10 km i sprint stylem dowolnym; oba wygrała Bjørgen. Przed rozpoczęciem dziewiątej edycji Tour de Ski była wyraźną liderką klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jeszcze przed sezonem zawodniczka zapowiadała, że tryumf w tym cyklu jest dla niej priorytetem na ten sezon. W pierwszym etapie Norweżka zajęła pierwsze miejsce w prologu na 3,2 km stylem dowolnym w niemieckim Oberstdorfie. Następnego dnia rozbiła rywalki w biegu pościgowym na 10 km techniką klasyczną. Na mecie osiągnęła niemal minutę przewagi nad drugą zawodniczką. Po dniu przerwy rywalizacja przeniosła się do szwajcarskiego Val Müstair, gdzie Norweżka wygrała trzeci etap z rzędu, tym razem sprint stylem dowolnym. Kolejnego dnia wygrała bieg na 5 km stylem klasycznym we włoskim Dobbiaco, powiększając przewagę w tourze nad drugą zawodniczką do ponad półtorej minuty. 8 stycznia 2015 jako pierwsza w historii wygrała piąty etap z rzędu w Tour de Ski. Bjørgen okazała się najlepsza w biegu pościgowym na 15 km stylem dowolnym. Ostatnie dwa etapy odbyły się w Val di Fiemme. 10 stycznia przegrała bieg na 10 km techniką klasyczną ze startu wspólnego, ulegając na finiszu Therese Johaug. Do ostatniego etapu, podbiegu na Alpe Cermis wyruszyła ponad dwie minuty przed swoimi rodaczkami: Heidi Weng i Therese Johaug. Bjørgen ostatecznie dotarła na metę ponad półtoraj minuty przed drugą Johaug i dwie minuty przed Weng, odnosząc tym samym swoje pierwsze zwycięstwo w całym cyklu. W biegu pod Alpe Cermis Norweżka uzyskała trzeci czas dnia. Bjørgen nie wystartowała zarówno w Otepää i Rybińsku przygotowując się do mistrzostw świata w Falun. Do rywalizacji pucharowej powróciła 14 lutego, odnosząc zwycięstwo w sprincie stylem klasycznym w szwedzkim Östersund. Następnego dnia uległa o 36 sekund w biegu na 10 km stylem dowolnym faworytce gospodarzy Charlotte Kalli, mimo to po tym biegu zapewniła sobie zwycięstwo w czwarte w karierze klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Na Mistrzostwach Świata 2015 Bjørgen obroniła tytuł mistrzyni świata w sprincie techniką klasyczną. Dwa dni później zajęła szóste miejsce w biegu łączonym na 15 km. Nie wystartowała w sprincie drużynowym stylem dowolnym, a 24 lutego zajęła dopiero 31. miejsce w biegu na 10 km stylem dowolnym. Dwa dni później razem z koleżankami obroniła tytuł mistrzyni świata w sztafecie. Mistrzostwa zakończyła zdobyciem srebrnego medalu w biegu na 30 km klasykiem, przegrywając o ponad 50 sekund z Johaug. Po mistrzostwach wygrała trzy z czterech ostatnich biegów pucharowych. Tryumfowała w sprincie łyżwą i biegu na 10 km klasykiem w Lahti oraz w biegu na 30 km stylem dowolnym w Oslo. Ponadto zajęła także trzecie miejsce w sprincie klasykiem w Drammen. Norweżka po raz drugi w karierze w jednym sezonie zdobyła ponad 2000 punktów. Także po raz drugi w karierze wygrała wszystkie trzy kryształowe kule (wielką za klasyfikację generalną i dwie małe za sprinty i dystanse).

Po sezonie zastanawiała się nad zakończeniem kariery. 13 kwietnia ogłosiła, że zamierza startować w kolejnym sezonie, a jej głównymi celami będą zwycięstwo w Tour de Ski, Ski Tour Canada oraz klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 23 czerwca 2015 zwołała konferencje prasową, na której ogłosiła, że zawiesza karierę sportową, gdyż jest w ciąży. Zapowiedziała jednak powrót na Mistrzostwa Świata w Lahti 2017 oraz Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2018 w Pyeongchang.

Jej partnerem życiowym jest były reprezentant Norwegii w kombinacji norweskiej, Fred Børre Lundberg[8].
#10
co za wzorowy przyklad xd
*** Daj +, odwdziecze się ***

[Obrazek: 60d.gif]
mcadmins.pl - partnerskie forum od spraw technicznych Smile


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości